„Nie wiem, co dalej…” – co robić, gdy utknęłaś między starym a nowym
- Kasia
- 12 lip
- 1 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 14 lip

Znasz to uczucie?
Coś się kończy, coś pęka, coś przestaje działać. Ale nowego jeszcze nie ma. Nie masz planu. Nie masz siły. Nie masz kierunku. Wiesz tylko jedno – że tak jak jest, już być nie może.
To przestrzeń zawieszenia. Ciszy przed ruchem. Pustki przed narodzeniem. I choć wydaje się niewygodna – ona jest święta. To w niej rodzi się nowa Ty.
🌿 Co możesz zrobić, gdy nie wiesz, co dalej?
Zatrzymaj się. Nie próbuj na siłę ruszać. Nie planuj od razu 10 kroków do przodu. Pozwól sobie na pauzę. Na oddech.
Zamknij to, co się kończy. Czy to relacja, sposób życia, sposób myślenia – pozwól temu odejść. Pożegnaj. Podziękuj. Nawet jeśli boli.
Zaufaj ciszy.To nie brak odpowiedzi. To przygotowanie przestrzeni na nowe. W niej możesz usłyszeć swoją Duszę.
Wracaj do ciała.Spacer, kąpiel, taniec, oddychanie – ciało zna drogę, nawet gdy umysł się gubi. Ono pomaga Ci wrócić do siebie.
Zapisz, co naprawdę czujesz.Bez cenzury. Bez analizy. Po prostu wyrzuć z siebie wszystko. W tym chaosie zacznie się układać coś ważnego.
💫 Pamiętaj: Nie jesteś „za słaba”, „za zagubiona” ani „nienormalna”. Jesteś w procesie. W drodze do nowej wersji siebie. I to wymaga łagodności, nie presji.
Jeśli chcesz – mogę Ci w tym towarzyszyć. Pomóc usłyszeć Twoją Duszę. Wrócić do spokoju. I zrobić pierwszy krok – w Twoim rytmie.
Z obecnością i sercem,
Kasia
Komentarze