🐴🧩 Jak pomóc konikowi, kiedy lekarz weterynarii rozkłada ręce?
- Kasia
- 21 lip
- 2 minut(y) czytania

Zrobiłaś już wszystko.
Sprawdziłaś zęby, kopyta, paszę.
Weterynarz nie widzi przyczyny. Trener mówi: „trzeba go ogarnąć”.
Ale ty czujesz, że to coś więcej.
I masz rację.
📌 Natomiast zawsze zaczynamy od podstaw.
Weterynarz to pierwszy krok – i absolutnie najważniejszy.
Kiedy wykluczymy fizyczne przyczyny, możemy spojrzeć głębiej: na emocje, energię, relację.
Czasem to, czego nie widać gołym okiem, mówi najwięcej.
Zebraliśmy razem kilka tematów, które tworzą cały obraz.
Dla Ciebie – żebyś nie została z tym sama.
Dla konia – żeby ktoś wreszcie go usłyszał bez oceniania, bez etykietki „problematyczny”.
🔹 1. To nie złośliwość. To emocje.
Koń, który gryzie, ucieka, odmawia kontaktu – często nie jest trudny.On nie daje już rady.To, co wygląda jak bunt, to często trauma, frustracja, lęk albo zamrożenie.Zachowanie to język, którym koń mówi o tym, czego nie umie znieść.
🔹 2. Pierwsza pomoc to nie tylko fizyczność
Zawsze zacznij od lekarza weterynarii.
Ale gdy ciało jest „czyste”, a problem trwa – wejdź głębiej:
– Zatrzymaj się.
– Zobacz, co się zmieniło w zachowaniu.
– Nie naciskaj.
– Obserwuj energię w stajni, w domu, w sobie.
– Daj obecność – zamiast poprawiania.
🔹 3. Energia miejsca ma znaczenie
Koń nie je komfortem.
Żyje w energii miejsca, ludzi, atmosfery.
Możesz mieć idealne warunki techniczne – ale jeśli w stajni jest napięcie, presja, chaos –koń to czuje całym ciałem.
I reaguje.
Zachowaniem. Cichym wycofaniem. Albo wybuchem.
🔹 4. Czasem miejsce, w którym stoi koń, też potrzebuje uzdrowienia
Nie tylko koń.
Stajnia może być piękna – ale pełna napięcia, frustracji i emocjonalnych wirów.
Czasem koń nie „psuje się” – tylko reaguje na to, czego nikt nie chce nazwać.
🔹 5. Zanim poprawisz konia – zobacz siebie
Często koń pokazuje coś, czego my nie chcemy zobaczyć w sobie.
To lustro.
To nie o winie – to o relacji.
O tym, że może najpierw ty potrzebujesz oddechu, spokoju, zatrzymania.
💬 I co teraz?
Nie musisz wiedzieć wszystkiego.
Nie musisz działać idealnie.
Ale możesz zacząć inaczej:
– od uważności,
– od relacji,
– od szacunku do emocji – twoich i jego.
✨ Potrzebujesz pomocy?
Jestem tutaj.
Dla Ciebie i dla Twojego konia.
Pomagam zaglądać pod powierzchnię.
Tłumaczyć to, co koń próbuje powiedzieć swoim zachowaniem.
Bez ocen. Bez presji. Z przestrzenią.
📩 Napisz do mnie – wspólnie poszukamy tego, co naprawdę się dzieje.
Komentarze