On nie czyta Ci w myślach. A Ty nie jesteś wróżką.

O oczekiwaniach wobec partnera, komunikacji i prawdziwym szacunku

Wchodzimy w relacje z głową pełną obrazów.

Jak powinno być. Jak on powinien się zachować. Co powinien zrozumieć „sam z siebie”.

Bo przecież kocha. To powinien wiedzieć. Domyślić się. Wyczuć.

A potem… frustracja.

Bo on nie zrobił. Nie powiedział. Nie pomyślał. Nie przeczuł.

I zamiast mówić – milczysz. Albo strzelasz focha. Albo zamykasz się z przekonaniem: „Skoro nie wie, to znaczy, że mu nie zależy.”

Ale prawda jest taka:

on nie czyta Ci w myślach.

I nie chodzi o to, że coś z nim nie tak.

Chodzi o to, że jesteście dwiema różnymi Duszami.

Z innymi językami emocji. Z innymi historiami. Z innym kodem.

💬 Warto mówić.

Mówić, czego pragniesz. Czego Ci brakuje. Czego potrzebujesz.

Nie w formie zarzutu. Nie z napięcia.

Ale z łagodnej, czułej prawdy.

💬 Warto też słuchać.

Bo czasem odpowiedź nie będzie taka, jak chcesz.

Może nie będzie gotowy. Może nie zrozumie. Może odpowie z poziomu swojego lęku.

I wtedy najważniejsze pytanie brzmi:

czy potrafisz uszanować tę odpowiedź, nawet jeśli jest inna niż Twoje oczekiwania?

Bo komunikacja to nie tylko mówienie.

To też zgoda na to, że on może mieć inne potrzeby, tempo, granice.

I wtedy możesz wybrać – czy chcesz być dalej w tej relacji z tą prawdą.

Nie z iluzją, że się zmieni. Ale z tym, co jest naprawdę.

💔 Oczekiwania, których nie wypowiadamy – ranią nas.

🗣 Oczekiwania, które wypowiadamy – mogą nas uwolnić.

💡 Ale tylko wtedy, gdy jesteśmy gotowe usłyszeć prawdę. Nie tylko to, co chcemy usłyszeć.

Niech to będzie przypomnienie:

Miłość to nie zgadywanie. To spotkanie.

Nie zawsze łatwe. Ale zawsze prawdziwe.